Wyziwad z Menadzerem Uni Tarnów

Reporter: Witam, jest Pan dosyć słabo znanym menadżerem. Czy po wcześniejszym krótkim epizodzie z pierwszo ligowym Startem Gniezno jest Pan gotowy poprowadzić zespól takiej klasy, jak Unia Tarnów?
Am@di: Wydaje mi się, że tak. Biorąc pod uwagę ostatnie kilka sezonów Uni Tarnów, oczekiwania kibiców dotyczące mojej pracy mogą być znacznie większe niż zarządu. Mimo wszystko dostałem pewne cele, które musze zrealizować do końca tego sezonu.
Reporter: Skoro poruszył już Pan temat celów na ten sezon, to jak one wyglądają w zespole z Tarnowa?
Am@di: Głównym celem na ten sezon jest utrzymanie się w Ekstralidze po lini najmniejszego oporu, i po jak najniższych kosztach. Wiemu jednak, że kibice chcą aby ich ukochana dróżyna była zawsze na czele tabeli. Są wręcz do tego przyzwyczajeni.
Reporter: A czy oprócz tego zarząd wystosunkował do Pana jakieś mniej szczególne cele do realizacji?
Am@di: Wszystko wyjdzie na jaw wraz z toczącym się sezonem, tyle mogę zdradzić…
Reporter: Dysponuje Pan Skladem, który…? No właśnie, jakim składem Pan dysponuje?
Am@di: Do dyspozycji mam Anglika James’a Wright’a, Australijczyka Kevin’a Doolan’a i znanych już Tarnowskim Kibicom Alesa Drymla i Petera Ljunga. Poza Tym mogę korzystać z usług Janusza Kołodzieja, Krystiana Klechy oraz Jacka Rempały. W składzie są również młodzi zawodnicy tacy jak Duńczycy Patrick Hougaard i Peter Juul Larsen , Niemiec Tobias Busch, a także Kamil Zieliński, Szymon Kiełbasa, Tadeusz Kostro, Łukasz Kiełbasa oraz Maciej Ciesielski. Myśle, że jest On wstanie powalczyć z innymi zespołami, a przede wszystkim utrzymać się w najwyższej klasei rozgrywkowej.
Reporter: Każdy klub potrzebuje jednak wzmocnień. Czy ma pan już na przysłowiowym „oku” jakieś nazwiska?
Am@di: Na chwile obecną rozglądam się na rynku transferowym. Mogę jedynie powiedzieć, że jestem zainteresowany kilkoma zawodnikami pochodzącymi z Polski.Niechcial bym zapeszyć, wiec puki co nie podam żadnych nazwisk.
Reporter: Dziękuję bardzo za rozmowę.
Am@di: Również dziękuje, i pozdrawiam wszystkich.